Statystycznie powodują zaledwie co piąty wypadek, choć stanowią już prawie 40% wszystkich kierujących. Mimo to „kobieta za kierownicą” wywołuje wiele, najczęściej negatywnych, skojarzeń i niepochlebnych opinii mężczyzn. Opinia przeciętnego „maczo” na temat umiejętności kobiet za kierownicą to litania cech widzianych z typowo samczego punktu widzenia. Czy słusznie? Jakie są kobiety za kierownicą? I dlaczego tak trudno przełamać ten stereotyp?
Kobiet z prawem jazdy jest coraz więcej
Coraz więcej kobiet może pochwalić się w Polsce prawem jazdy. Przez ostatnie dziesięć lat liczba pań za kierownicą zwiększyła się o 3 miliony. Obecnie prawo jazdy w Polsce ma 7,5 mln kobiet.
Kobiety „za kółkiem” a liczba wypadków
Z policyjnych statystyk wynika, że w 2016 roku kobiety spowodowały 23% wypadków drogowych. Okazuje się zatem, że kobiety stanowią prawie 40% spośród wszystkich kierujących, a jednocześnie odpowiadają za zaledwie co piąty wypadek. Ponadto, zaledwie 4% spowodowanych przez nie zdarzeń drogowych kończy się śmiercią osób poszkodowanych. Dla porównania, w wypadkach, których sprawcami byli mężczyźni, ginie prawie co dziesiąta ofiara.
Czy zatem kobiety prowadzą bezpiecznie? Ze statystyk policyjnych wynika, że zdecydowanie tak. Jednak statystyki są obarczone błędnym założeniem, że każdy kierowca pokonuje tyle samo kilometrów. Dlatego też Instytut Transportu Drogowego zestawił liczbę wypadków z pokonanym dystansem. Zgodnie z otrzymanymi wynikami, kobiety powodują średnio jeden wypadek na 6,7 mln przejechanych samochodem kilometrów, a mężczyźni raz na 4,7 mln kilometrów.
Z czym ma „problemy” płeć piękna?
Kobiety powodują znacznie mniej groźne zdarzenia od mężczyzn. Płeć piękna za to ma problemy m.in. z opanowaniem skrzyni biegów, zmianą kierunkowskazów i obserwowaniem tego co dzieje się dookoła pojazdu.
Kobiety jeżdżą bezpiecznie, ponieważ…
Wyniki statystyk wypadków mają swoje odzwierciedlenie w tym, że kobiety nie mają takich skłonności do ryzyka jak mężczyźni. Panie z reguły zachowują większy margines bezpieczeństwa od panów na drodze i nie powodują zachowań agresywnych. Po części wynika to z samego podejścia do kierowania pojazdem. Dla mężczyzn jest to sposób na podkreślenie swojej społecznej pozycji, kolejna okazja do “dominacji” nad innymi. Dla większości kobiet prowadzenie pojazdu stanowi jedynie zwykłą, codzienną czynność. Mają one inne oczekiwania względem prowadzenia samochodu i tym samym nie przejawiają skłonności do łamania przepisów drogowych.
A gdy kobiecie potrzebna jest pomoc…
Gdy kobieta złapie gumę, najczęściej dzwoni po pomoc do swojego partnera. Robi tak blisko połowa z nas. Jednocześnie ponad jedna trzecia deklaruje, że nie potrzebuje niczyjej pomocy, i zmienia koło samodzielnie. Co ciekawe, co siódmy z zapytanych mężczyzn odpowiedział, że w takiej sytuacji prosi o pomoc innych. Czy to przypadkiem nie obala mitu o kobiecie jako nieporadnym kierowcy?
Zadzwoń, a dobierzemy ubezpieczenie odpowiednie dla Ciebie
506-157-909