Jeżeli korzystacie z rządowej aplikacji mObywatel, możecie pobrać aktualizację, która pozwala załadować do telefonu dowód rejestracyjny i polisę OC
Aby oba dokumenty mieć w postaci cyfrowej w smartfonie, należy posiadać też Profil Zaufany. To narzędzie, za pomocą którego można potwierdzić swoją tożsamość w kontaktach internetowych z administracją publiczną. Profil Zaufany można założyć m.in. za pośrednictwem banków, takich jak PKO, ING, Santander czy mBank. Mając PZ należy wybrać w aplikacji mObywatel usługę o nazwie mPojazd. Spowoduje to ściągnięcie z państwowych baz danych informacji zawartych w dowodzie rejestracyjnym, polisie OC i karcie pojazdu.
Z aplikacji mogą korzystać osoby, które są właścicielami lub współwłaścicielami pojazdów. A więc ci, którzy są zarejestrowani w Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) jako posiadacze samochodów, motorów, skuterów itd. Oznacza to, że w aplikacji nie zobaczycie samochodów wypożyczonych, firmowych, czy leasingowanych.
Usługa pokazuje informacje o obowiązkowym ubezpieczeniu OC pojazdu – w tym nazwę ubezpieczenia, serię i numer polisy, okres ubezpieczenia oraz jego wariant. Dodatkowo, 30 dni przed końcem ważności ubezpieczenia OC, aplikacja pokaże komunikat z przypomnieniem o konieczności jego odnowienia. Znajdziecie tu także dane pojazdu: markę i model, rok produkcji, numer rejestracyjny, numer VIN, termin badania technicznego. Dodatkowo 30 dni przed końcem ważności badania technicznego, aplikacja także o tym przypomni. Usługa pozwala również na przekazanie danych pojazdu w postaci kodu QR innym aplikacjom.
Od jesieni ubiegłego roku brak dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia zawarcia obowiązkowej polisy OC nie jest podstawą do wystawienia mandatu przez policję podczas kontroli drogowej. Policjanci zyskali dostęp do baz państwowych i sami mogą szybko sprawdzić wszystkie dane. W tym wypadku więc usługa mPojazd niczego nie zmienia. Brak dokumentów może być jednak problemem w trakcie kolizji drogowej z innym pojazdem. mPojazd może więc w tych okolicznościach pomóc. Pod warunkiem oczywiście, że drugi uczestnik zdarzenia również korzysta z aplikacji mObywatel i może przyjąć dane generowane przez apkę innych osób.